Ciuchy, ciuszki i mój mały świat
Dziś postanowiłam napisać mojego pierwszego bloga. Nie wiem na ile mi to wyjdzie :) W sumie pomysł powstał gdy ostatnio sprzątałam swoją niedomykającą się już szafę.
Odkąd przeprowadziłam się i mieszkam sama, moja garderoba wciąż się powiększa. Bardzo lubię ciuchy, są to ciuchy i ze zwykłych lumpeksów :) jak i ciuchy z wyższej półki. Jednak wciąż zastanawiam się czy tak ma każda kobieta. Jak żyć z kobietą, która dużą wagę przywiązuje do swojego ubioru. Ja gdybym była mężczyzną chyba nie przeszkadzałoby mi gdyby moja kobieta lubiła tak bardzo ciuchy. A niestety słyszę różne opinie. Niekiedy też krytykę. Osobiście jestem zakochana w swoich ciuchach choć niekiedy już się nie łapię co gdzie mam :) można powiedzieć, że mam trzy szafy przepełnione ciuchami.Najgorzej jest wtedy gdy przychodzi do sprzątania, segregowania i oddawania ciuchów.
Rola kobiety jest trudna, gdyż jesteśmy kapryśne, wybredne. Jednak to co nas łączy to właśnie moda. Chyba większość z nas ją lubi. Ostatnio spotkam na swojej drodze wiele wartościowych kobiet, które świetnie wyglądają. Nie ma nic lepszego jak czuć się dobrze, dobrze wyglądać.
Ps Ostatnio stałam się maniakiem kolekcjonowania kubków. Może i to wyjdzie mi na lepsze, zawsze będzie taniej niż gromadzenie w swojej szafie kolejnych ciuszków ;)